Pianino? Keyboard? Syntezator? Co wybrać?




Jeśli chcemy kupić swój pierwszy instrument klawiszowy to musimy zdecydować do czego ma być on nam potrzebny. Tak- już na samym początku naszej muzycznej przygody musimy w przybliżeniu wiedzieć co chcemy grać i do czego będziemy instrument ten wykorzystywać. Skupimy się tutaj na rodzajach instrumentów klawiszowych aby uniknąć późniejszego rozczarowania w trakcie użytkowania. Powiemy sobie także ogólnie czy dany instrument nadaje się do Państwowej Szkoły Muzycznej w klasie fortepianu.


Zapraszam. :) 



Keyboard- (nie mylić z syntezatorem lub organami! To nie to samo!). Keyboard jest chyba najbardziej wszechstronnym i uniwersalnym sprzętem. Charakteryzuje się przede wszystkim tym, że można na nim grać z automatycznym akompaniamentem (podkładem) za pomocą odpowiednich akordów granych lewą ręką, a w prawej gramy melodię. Można oczywiście także grać bez użycia akompaniamentu tak jak na zwykłym pianinie. Jeśli chodzi o keyboardy, to gama instrumentów jest spora, tak jak rozpiętość cenowa. 


Ilość brzmień, gotowych akompaniamentów i możliwości wpływa na cenę instrumentu. Właściwie nowy, prosty keyboard można kupić już od 700 zł (oczywiście taniej też coś można dorwać, ale to raczej zabawki). Za rozsądny sprzęt na początek, który nam posłuży można dać troszkę ponad 1000 zł. Mój pierwszy keyboard to była Yamaha PSR 350 (obecnie już raczej niedostępny). Tego typu keyboard w zupełności wystarczy na początek. Producenci keyboardów prześcigają się w ilości dostępnych brzmień w instrumentach. Nie ma jednak sensu rzucać się od razu na instrumenty z potężnymi bibliotekami. Kilka razy będziecie się bawić dostępnymi brzmieniami, ale szybko okaże się, że w normalnym użytkowaniu gracie na dosłownie kilku lub jednym- pianinie.
Jeśli myślicie nad keyboardem jako instrument pod szkołę muzyczną- nie. Nie spotkałem się jeszcze z keyboardem, który by posiadał odpowiednią klawiaturę do ćwiczeń (o rodzajach klawiatur możesz przeczytać TUTAJ).
Dźwięk z instrumentu wydobywa się za pomocą wbudowanych głośników (w większości dostępnych modeli), więc mamy kontrolę nad głośnością grania. Możemy także ćwiczyć używając słuchawek- przydatne gdy mamy śpiące dziecko lub chcemy pograć w nocy.
Keyboard można podłączyć do innych sprzętów za pomocą interfejsu MIDI. Instrumenty mogą być także wyposażone w dodatkowe funkcje, takie jak np. gniazdo USB, które pozwala na nagrywanie, dodawanie dodatkowych brzmień itd. Starsze sprzęty miały stacje dyskietek.



Podsumowanie:
  • instrument dosyć uniwersalny 
  • możliwość grania z podkładem i bez niego
  • posiada wbudowane głośniki 
  • zazwyczaj spora ilość brzmień (w zależności od modelu) 
  • nie nadaje się do szkoły muzycznej 
  • idealny na scenę- sprawdzi się gdy występujemy sami (ewentualnie z wokalem)
  • możliwość grania na słuchawkach
  • MIDI
  • instrumenty może posiadać np. gniazdo USB
Aranżer (arranger)spotkałem się z tym określeniem jako nazwą po prostu na keyboard. Uważam jednak, że aranżery to bardziej "wypasiona" wersja keyboardu. Posiadają znacznie bardziej rozbudowane biblioteki dźwięków i akompaniamentów, przez co dedykowane są raczej profesjonalistom. Mogą posiadać możliwość podstawowej ingerencji w wydobywany dźwięk tak jak ma to miejsce w syntezatorach, jednak jest to znacznie ograniczone.





Syntezator- często mylony z keyboardem. Nie posiada wbudowanych akompaniamentów (nie spotkałem się z syntezatorem, który takowe by miał), natomiast baza brzmień jest niesamowicie rozbudowana. Syntezator dzięki swoim wbudowanym modulatorom, filtrom, efektom i różnym cudom pozwala na niemalże nieograniczone manipulowanie dźwiękiem- każdy może stworzyć swoje własne, charakterystyczne brzmienie.
Nie znam całego rynku syntezatorów, ale te z którymi miałem okazję obcować nie posiadały wbudowanych głośników, czyli do grania potrzebujemy jakiegoś zewnętrznego głośnika lub słuchawek.
Pod szkołę muzyczną raczej nie, aczkolwiek wszystko zależy od rodzaju klawiatury i imitacji prawdziwego fortepianu. Cenowo to wydatek kilku lub kilkunastu tysięcy.



Podsumowanie:
  • nie tak uniwersalny jak keyboard 
  • brak podkładów 
  • samodzielnie wykorzystywany do akompaniamentu lub gry solo, nie zastąpi całego zespołu (do zespołu muzycznego z innymi instrumentami typu perkusja, wokal, klawisz, gitara- idealny) 
  • praktycznie nieograniczona ilość brzmień i zazwyczaj ich świetna jakość w porównaniu chociażby z keyboardem (oczywiście zależy też jakiej klasy instrumenty porównujemy) 
  • do gry potrzebne są słuchawki lub głośnik


Pianino cyfrowe- to już jest krok od prawdziwego pianina. Idealny instrument na scenę, do akompaniamentu- łatwo go podłączyć pod nagłośnienie, jest przenośny (są jednak modele raczej stacjonarne ze względu na wagę i gabaryty), zazwyczaj dobrze brzmi i jest dosyć uniwersalny. Niektóre modele posiadają podkłady jak w keyboardzie, więc jest to dobry wybór, jeśli koniecznie chcemy mieć połączenie pianina z keyboardem.
Pianino cyfrowe posiada już z reguły odpowiednią klawiaturę, która jest "cięższa", wyważona- klawisze przypominają te, które możemy spotkać w prawdziwym pianinie czy fortepianie. Może być to instrument do ćwiczenia w szkole muzycznej, ale musimy się przygotować na wydatek rzędu kilku tysięcy złotych za lepszej jakości sprzęt.
Z ilością brzmień bywa różnie- często wbudowanych jest kilka podstawowych (pianino, organy, skrzypce, klawesyn).
Piania cyfrowe posiadają swoje głośniki, więc nie ma konieczności podpinania się pod zewnętrzne nagłośnienie. Istnieje możliwość grania na słuchawkach. 





Podsumowanie: 

  • najczęściej kilka podstawowych brzmień 
  • niektóre modele posiadają podkłady 
  • z reguły dobra klawiatura 
  • odpowiedni model pianina cyfrowego może służyć do ćwiczenia pod Szkołę Muzyczną. 
  • możliwość grania na słuchawkach



Pianino- prawdziwy instrument z prawdziwymi strunami i duszą. Nie posiada wbudowanych podkładów, banku brzmień itd. :) Świetny do ćwiczenia pod szkołę muzyczną o ile jest w dobrym stanie.
Co do ceny: różna i nawet ciężko ustalić jakieś widełki. Czasem można trafić na świetny, używany instrument, który ktoś sprzedaje za grosze, bo mu tylko zawadza w mieszkaniu. Jest to już dość spory instrument, więc może sprawiać problemy w małym mieszkaniu- nie złożymy go i nie wsuniemy pod łóżko. Dźwięk pianina niesie po całym pomieszczeniu i budynku co może być dla niektórych problemem (np. sąsiadów).
Jeśli decydujemy się na instrument używany, to ważne jest by kupić go w dobrym stanie-  najlepiej jechać oglądać go z osobą, która się na tym zna. Pianino rozstraja się podczas użytkowania, więc co jakiś czas musimy zadbać o jego strojenie (najlepiej zlecić to fachowcowi, jest to więc cykliczny dodatkowy wydatek). Jeżeli mamy małe dzieci to zwróćmy uwagę na klapę przykrywającą klawisze. Często jest dosyć ciężka i opuszczona na palce może zrobić krzywdę. Oczywiście sama z siebie nie powinna się tak po prostu zamknąć, ale dzieci to dzieci. :)





Podsumowanie: 
  • brak innych brzmień oprócz naturalnego 
  • co jakiś czas wymaga strojenia i regulacji, ewentualnie napraw lub wymiany struny po zerwaniu. 
  • dobry wybór pod szkołę muzyczną. 
  • Ostrożnie z klapą w przypadku dzieciaków
Pianino z modułem "Silent piano"- szczerze mówiąc to spotkałem się z instrumentem tego typu niedawno. Jest to teoretycznie zwykłe pianino- można na nim grać jak na normalnym instrumencie, ale po naciśnięciu środkowego pedału pianino cichnie- dźwięk słychać jedynie na podłączonych słuchawkach. Można oczywiście podłączyć dzięki temu pianino do zewnętrznego nagłośnienia. Dodatkową funkcją jest także możliwość nagrywania naszego utworu.
Ceny jednak nie są niskie- nowe pianino z takim modułem kosztuje ponad 20 tysięcy złotych.


Fortepian- to jest najbardziej wypasiona możliwość- zdecydowanie lepszy wybór od pianina. Nie ma lepszego instrumentu pod szkołę muzyczną w klasie fortepianu. Rozbieżność cenowa czasem zwala z nóg (cena fortepianu porównywalna z dobrej klasy samochodem). Tak jak w przypadku pianina można trafić na świetną okazję, gdzie ktoś pozbywa się zawadzającego "mebla" z domu. Górnej granicy cenowej chyba nie ma. Fortepian to wydatek raczej kilkudziesięciu tysięcy. Wszystko zależy od stanu instrumentu i znajomości tematu przez osobę, która go sprzedaje. :)



Podsumowanie: 
  • jedno, najpiękniejsze brzmienie 
  • brak podkładów 
  • idealna klawiatura pod ćwiczenie 
  • wymaga strojenia i ewentualnych napraw (zerwane struny). 
  • Bardzo ważny jest tutaj stan instrumentu, ponieważ koszty renowacji fortepianu potrafią być wysokie lub mogą nawet przewyższyć wartość instrumentu! 


Organy elektroniczne, piszczałkowe, Hammonda- to jest oddzielna grupa instrumentów skierowana raczej do pasjonatów i wąskiego grona odbiorców. Jeśli ktoś planuje zakup takiego instrumentu to raczej nie będzie czytał tego wpisu. ;)





Tak oto przebrnęliśmy przez instrumenty klawiszowe, które musicie sobie prześledzić.



Ogólne podsumowanie:


Jeśli potrzebujecie sobie od czasu do czasu popykać na klawiszach dla siebie- keyboard. Jeśli chcecie zarabiać na graniu w pojedynkę z ewentualnym śpiewaniem- keyboard. Do luźnej zabawy- keyboard. Jeśli chcecie uczyć się grania klasycznego (typu Chopin)- pianino (może być cyfrowe) lub fortepian. Na scenę instrument raczej elektroniczny, który także w domu zastąpi prawdziwe pianino, ale to już nie będzie to samo. Syntezator dla ludzi, którzy chcą się realnie bawić dźwiękiem, nagrywać go i eksperymentować z tym co robią. Wymaga to już jakiegoś opanowania muzyki, więc niekoniecznie polecam ten instrument dla początkujących (chyba, że jako drugi instrument).


Pamiętajcie, że jest możliwość wypożyczenia instrumentu. Są firmy, które wypożyczają pianina na ustalony okres czasu. Można sobie dzięki temu sprawdzić czy dany instrument nam odpowiada. Czasem nie warto od razu rzucać się na dany instrument. Popytajcie i popróbujcie jak macie możliwość. Instrumenty najlepiej kupować w sklepach muzycznych, gdzie możecie liczyć na doradztwo osób, które rzeczywiście się znają. Tam możecie też dotknąć i posłuchać różnych instrumentów. Nie kierujcie się tylko i wyłącznie funkcjami jakie oferuje instrument lub opiniami, które można znaleźć w internecie. To, że dany sprzęt ma miliony brzmień tylko sztucznie wywinduje cenę a wy i tak nie będziecie z tego korzystać. Unikajcie też kupowania samodzielnie używanego instrumentu bez fachowca u boku. Często osoby prywatne mogą sprzedać Wam bubel (nieodpowiadający Waszym potrzebom) albo po prostu uszkodzony sprzęt. Tak więc nie dajcie się oszukać. Kupujcie ze sprawdzonych źródeł albo z fachowcem u boku.




W razie jakichkolwiek pytań- pisać. Jak będzie potrzeba to zrobi się kolejny wpis uzupełniający.


Pozdrawiam, hej! :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz