Statyw, siedzonko, pedał sustain, metronom? Co warto dokupić do keyboardu?
Hej. :)
Pewnie wielu z Was myśląc o zakupie instrumentu nie bierze pod
uwagę na czym ten instrument położy lub jak przy nim
usiądzie. Przy sporadycznym graniu w domu wystarczy keyboard położony na zwykłym stoliku i granie na stojąco. A jeśli chcemy jakieś dodatkowe gadżety, to wtedy nie wiemy na co się zdecydować. Tak więc opowiemy
sobie dzisiaj co warto dokupić. Zapraszam. :)
Statyw/ stojak:
Może mieć różne kształty i dodatkowe funkcje.
Czasem bagatelizujemy sprawę bo "po co dokładać do droższego
statywu. Lepiej kupić lepsze łorgany." Niejednokrotnie też
całe nasze pieniążki odłożone na instrument właśnie idą na
zakup klawiszy a na inne rzeczy już nam nie wystarczy. O ile w
przypadku tańszych i lżejszych instrumentów nie powinno być problemów na najtańszych statywach, to tych droższych i
cięższych bym absolutnie nie kładł na tych tanich konstrukcjach.
Chyba nie chcemy, aby nasz wymuskany, ukochany i drogi instrument
niespodziewanie spadł... Statywy czasem mają dodatkowe
uchwyty na nuty. Produkuje się także statywy na kilka instrumentów (drugi keyboard nad pierwszym). Są one raczej dla
zawodowych muzyków. Początkujący gracz może wykorzystać z
powodzeniem statywy w kształcie litery "X", ale lepiej nie te najtańsze.
Dodatkowo większy instrument na niestabilnym stojaku ma tendencję do bujania, a to denerwuje i rozprasza podczas grania. Tak więc lepiej troszkę dołożyć.
Warto zaznaczyć, że statyw kupujemy raz. Instrument można zmienić, a porządny statyw zostanie na lata. :)
Warto zaznaczyć, że statyw kupujemy raz. Instrument można zmienić, a porządny statyw zostanie na lata. :)
Przykładowy statyw z blokadą na bolec. Na zdjęciu widać także zakres regulacji. |
Najlepiej zakupić statyw od razu, ponieważ wtedy sprzedawca powinien nam dobrać odpowiedni statyw do instrumentu. Gdy zamawiacie coś przez internet to zwróćcie uwagę czy płacicie za
sam instrument czy razem ze statywem. Nie sugerujcie się zdjęciami,
bo może Was to wprowadzić w błąd. Dokładnie czytajcie opis!
Siedzonko/ krzesełko:
O ile w przypadku
keyboardzistów wyposażonych w statyw nie ma problemów z
dostosowaniem wysokości instrumentu i można sobie dostosować taką
wysokość pod zwykłe krzesło, o tyle taki problem występuje przy
pianinach, fortepianach i innych instrumentach posiadających stałą
wysokość klawiatury. Wtedy musimy ratować się siedziskiem z
regulacją wysokości. Osobiście korzystałem z dwóch. Jedno
siedzisko z regulacją śrubową i drugie z regulacją nożycową.
Zakres regulacji musi odpowiadać naszym, indywidualnym potrzebom.
Ważny jest też kontakt stóp z podłożem, bo zjeżdżanie z
siedzenia przeszkadza w grze. U dzieci stosuje się podkładki pod
stopy. Gwarantuje to dobre oparcie i dzieci mogą się skupić
jedynie na grze. Unikamy tutaj machania nogami (co może rozpraszać). W klasie fortepianu
odpowiednie siedzisko jest bardzo ważne. Ćwiczenie za nisko lub za
wysoko, ze złym układem rąk może powodować bóle, jest
niewygodne albo najzwyczajniej nie trafiamy w dźwięki. Nie gra nam
się swobodnie. W przypadku dzieci
jest to jeszcze bardziej groźne, ponieważ złe siedzenie może powodować nienaturalne przeprosty, garbienie się itd, więc nie będzie to
miało dobrego wpływu na postawę.
Na zdjęciach mechanizm nożycowy siedzenia z którego korzystam.
Na zdjęciach mechanizm nożycowy siedzenia z którego korzystam.
Pedał sustain:
Trzecią dzisiaj kwestią
jest pedał sustain. Jest to pedał, który domyślnie przedłuża
nam trwanie dźwięku. W fortepianie, pianinie (także tym cyfrowym)
powinien on być na wyposażeniu. W keyboardach jest do dokupienia.
Można go dowolnie zaprogramować. Niektóre instrumenty mają
wejścia na kilka takich pedałów (wtedy pełnią różne dodatkowe funkcje, np. symulacja dźwięku oddychania podczas grania na instrumencie dętym). Najczęściej pedał używany właśnie
jako sustain. Pozwala on nam przeciągać dźwięki i sprawia, że
nie są one tak "urywane". Podczas grania na keyboardzie może się
przydać dodatkowo do przytrzymania dźwięku w celu uwolnienia ręki,
co pozwala na zmianę funkcji, opcji, przejścia itp.
Pedał sustain |
Metronom:
Jest to urządzenie, które pozwala nam utrzymać tempo grania. Ustawiamy na nim konkretną wartość (domyślna prędkość grania podawana jest w utworze). Zwłaszcza na samym początku ćwiczenia mamy tendencję do przyśpieszania. Najczęściej dzieje się to wtedy gdy opanujemy jakiś fragment utworu. Sprawia to, że przekraczamy bezpieczne tempo a utwór zaczyna się sypać. Metronom pozwoli nam zachować spokój i kontrolę nad tym co gramy. Powie nam gdzie przyśpieszamy i który fragment musimy poćwiczyć, bo zwalniamy za bardzo, co wybija nas z rytmu. Dopiero po precyzyjnym i dokładnym wyćwiczeniu utworu możemy oddać się swobodzie tempa i interpretacji. Instrumenty elektroniczne powinny posiadać funkcję metronomu jako wbudowaną. Jeżeli nie mamy takiej funkcji lub po prostu gramy na instrumencie analogowym to musimy się w taki metronom wyposażyć. Nie musi się to jednak wiązać od razu z zakupem. Wystarczy, że taki metronom od kogoś pożyczymy lub ściągniemy odpowiednią aplikację na telefon. Jeśli mamy zamiar zakupić metronom to spotkamy się z dwoma jego wersjami- zwykła z ciężarkiem oraz elektroniczna. Ja wolę te z ciężarkiem, bo mają swój urok i nie potrzebują baterii- wystarczy nakręcić sprężynkę i lecimy. A elektroniczne są takie... sztuczne, a jak padną baterie to po graniu. Plusem elektronicznego jest pokrętło głośności, a zwykły ma stałą głośność "tykania". :) Nie powiem jaki metronom wybrać- to zależy od Waszych potrzeb i możliwości.
Metronom wbudowany w keyboard (na czerwono) |
Podsumowanie:
O ile w
kwestii pedału można go dokupić dużo później (lub całkowicie obejść się
bez niego) tak metronom, statyw czy dobre siedzisko może być bardzo
ważne dla naszej gry i ergonomii ćwiczenia. Pamiętajmy jak ważne jest nasze zdrowie i wygoda. Bóle nadgarstków czy
pleców mogą przeszkodzić nam w dalszej grze, nie
mówiąc już o zniechęceniu czy zwyrodnieniach przy długotrwałym niewygodnym graniu. Oczywiście dokładna wysokość to kwestia indywidualna, ale musimy kierować się zdrowym rozsądkiem. Nikt o nas nie zadba tak jak my sami.
Pozdrawiam Was, hej. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz