Ceny nowych instrumentów potrafią przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Nic więc dziwnego, że coraz częściej nasze oczy kierujemy na rynek instrumentów używanych. Możemy dzięki temu sporo zaoszczędzić. Ale jak wybrać instrument, który posłuży długie lata?
Na popularnych portalach sprzedażowych są setki używanych instrumentów zarówno od stroicieli lub firm zajmujących się renowacją, jak i osób prywatnych. Możemy wybierać na podstawie producentów, kolorów, roku produkcji, wielkości itd. Jednak nie wszystkie pianina są warte zakupu. Jak więc ocenić stan instrumentu aby nie żałować?
Pamiętajcie! Zawsze warto skorzystać z pomocy fachowca. Jeśli kupujemy instrument ze sklepu lub warsztatu to pomoc mamy na miejscu. Gdy jednak kupujemy instrument od osoby prywatnej to warto poprosić o pomoc stroiciela lub osobę, która w fachowy sposób oceni stan i wartość instrumentu.
Jeśli jednak nie mamy możliwości skorzystania z fachowej pomocy lub sami chcemy jechać na wstępne oględziny instrumentu to wymienimy sobie kilka elementów, na które warto zwrócić uwagę.
Ważne! Jeśli podczas oglądania i sprawdzania instrumentu cokolwiek wzbudzi nasze podejrzenia to lepiej się wycofać. Używajmy wszystkich zmysłów- dotyk, słuch, węch itd. Wszystko ma tu znaczenie.
Punkt pierwszy- producent.
Często o jakości i opłacalności zakupu może świadczyć producent danego instrumentu. Nie warto kupować pianin, które były produkowane bez dbałości o jakość, jak w przypadku instrumentów np. radzieckich. Proponuję więc najpierw sprawdzić producenta, którego instrument mamy na celowniku (np. na tej stronie <<KLIK>>).
Jednak musimy się tutaj wykazać zdrowym rozsądkiem- lepiej kupić "gorsze" pianino w świetnym stanie, niż "pewniaka" w stanie agonalnym.
Punkt drugi- wygląd.
Już samo spojrzenie na instrument pozwala nam określić czy dany kolor nam się podoba oraz czy będzie nam pasował do wnętrza. Dodatkowo warto od razu ocenić ogólny stan instrumentu- poobijany i popękany lakier może nam sporo powiedzieć o jego przeszłości. Jeśli kolor i wygląd nam odpowiada a instrument nie zdradza zewnętrznych uszkodzeń to można zacząć nieco dokładniejsze oględziny. Sprawdzamy wygląd, kompletność i czystość klawiatury. Klawiatura powinna być także równa- klawisze nie powinny wystawać ponad sąsiednie, odstępy pomiędzy nimi powinny być identyczne itd. Sprawdzamy pracę każdego klawisza- wszystkie dźwięki powinny się odezwać, a klawisze powinny pracować bez oporów, haczenia i na taką samą głębokość. Przy okazji możemy sprawdzić czy pianino stroi. Warto też ocenić czy dana klawiatura jest dla nas po prostu wygodna. Niektóre instrumenty mogą być twarde, inne zbyt miękkie. To musimy ocenić samemu.
Warto spytać o pochodzenie danego uszkodzenia. Drobne obicia nie będą wpływać na grę instrumentu, ale szpecą wygląd.
Punkt trzeci- brzmienie.
Bardzo ważna kwestia wyboru instrumentu. Ciężko tu cokolwiek napisać, ponieważ brzmienie musi nam po prostu odpowiadać.
Warto jednak zaznaczyć, że po remoncie instrumentu (np. wymianie strun) brzmienie może się diametralnie zmienić!
Punkt czwarty- nastrojenie.
Dobrze, jeśli instrument jest nastrojony- oznacza to, że można ten instrument rzeczywiście nastroić. Jednak nie możemy być na sto procent pewni, że instrument będzie idealny. Może dojść do sytuacji, że instrument ma luźne kołki i będą one powoli popuszczać struny, co będzie rozstrajać pianino po jakimś czasie od strojenia. Oczywiście można ro naprawić, ale wiąże się to z dodatkowymi kosztami.
Kupno instrumentu rozstrojonego lub niestrojonego od lat jest bardzo ryzykowne- takiego instrumentu może się nie dać nastroić.
Punkt piąty- dokładne oględziny instrumentu.
Jeśli wszystkie poprzednie punkty mamy odhaczone to warto przejść do końcowego etapu, jakim jest dokładna ocena. Sprawdzamy tutaj wnętrze instrumentu- stan strun, kołków, ramy itd. Jeśli struny rdzewieją lub są pozrywane to musimy się przygotować na ich wymianę (dodatkowy spory koszt). Oceniamy stan filców, sprawdzamy pracę mechanizmu- czy młotki o siebie nie haczą, czy uderzają w sąsiednie struny itp. Ważny jest także wygląd ramy- pęknięcia ramy mogą zdyskwalifikować całkowicie dany instrument. Pamiętajmy, że to rama trzyma wszystkie struny i musi wytrzymać ich naprężenie (wynoszące ponad 20 ton!). Oglądamy tył instrumentu- płyta rezonansowa powinno być bez widocznych odkształceń czy pęknięć. Sprawdzamy dno instrumentu czy nie ma innych niespodzianek, np. odchodów myszy. Gryzonie mogą uszkodzić instrument przegryzając różne elementy wykonane np. z filcu czy skóry.
Filc na młotkach nie może być zniszczony od strun
Wszystkie elementy powinny pracować bez zacięć
Musimy sprawdzić stan wszystkich elementów i pasków
Wnętrze pianina powinno być względnie czyste i zadbane
Zerwane struny należy wymienić- dodatkowy koszt
Punkt szósty- cena.
Ceny pianin i fortepianów są bardzo zróżnicowane. Nie możemy założyć, że tanie pianino będzie zawsze w kiepskim stanie, a pianino najdroższe zapewni nam lata bezproblemowej eksploatacji. Musimy w miarę możliwości porównać cenę z innymi instrumentami (adekwatnymi do stanu oglądanego instrumentu). Należy także sprawdzić ceny ewentualnych napraw. Niekiedy koszt naprawy/ remontu może znacznie przewyższyć wartość instrumentu.
Punkt siódmy- lokalizacja.
Warto także wziąć pod uwagę lokalizację instrumentu. Koszt przewiezienia pianina z Gdańska do Krakowa może być spory. Dodatkowo pianino znajdujące się na najwyższym piętrze w bloku może przysporzyć wielu problemów z jego zniesieniem- musimy to więc przemyśleć.
Jeśli już decydujecie się na przewiezienie instrumentu to zabezpieczcie go jak najlepiej! To podczas transportu najczęściej dochodzi do uszkodzeń np. ramy.
Podsumowanie:
Kupno używanego instrumentu zawsze wiąże się z ryzykiem. Jeśli tylko możemy to korzystajmy z pomocy fachowca. Bardziej opłacalne jest zapłacenie kilku stówek za sprawdzenie instrumentu niż kupno takiego pianina, które będzie wymagało napraw za kilka tysięcy. Pamiętajcie! Nie kupujcie instrumentu na siłę lub pod wpływem emocji. Wszystko warto przemyśleć.:)
To by było na tyle. Jeśli macie jakieś pytania- zapraszam na dół do sekcji komentarzy. :)
Trzymajcie się, hej! :)
To by było na tyle. Jeśli macie jakieś pytania- zapraszam na dół do sekcji komentarzy. :)
Trzymajcie się, hej! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz